O2 - problem z klapą bagażnika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Jabar1975
    RS
    • 2006
    • 3331

    #26
    Zamieszczone przez moonwalker37
    Hmm, u nas klima i światła są włączone cały czas podczas jazdy. Problem polega na tym że:
    jak przekręce kluczyk i mam klime i nawiew włączone na 2 (ale klima nie dziala jeszcze bo silnik jest nie właczony) to potrafi zdrowo zaśmierdzieć a poza tym zaparowują mi szyby, raz mocniej raz słabiej. Im mocniej szyby zaparują tym mocniej śmierdzi. Czyli że z parownikiem jest coś nie tak, bo jak już się włączy klimę to długo odparowują szyby. Ostanio jak były przymrozki to 5 minut stałem na parkingu żeby klima zebrała wilgoć z samochodu i odparowało mi szyby, ja wiem ze róznica temperatur ale osuszenie powietrza we wnętrzu powino zająć chyba mniej czasu. Zauważyłem jeszce że paruje mi tylna szyba w czasie jazdy na otwartym obiegu powietrza z klimą. Czy to normalne? Bo sam juz nie wiem czy sie czepiam, czy mam pechowy egzemplarz???
    zaryzykuje stwierdzenie ze wlasnie tak ma byc - przy wlaczonym nawiewie - ale nie pracujacym silniku (czyli rowniez sprezarce klimy) szyby blyskawicznie zaparuja (po warunkiem ze przed zgaszeniem silnika klima dzialala). Powodem jest to ze skraplacz/parownik klimy jest miejscem gdzie zbiera sie wilgoc (podczas jazdy wyplywa ona takim wezykiem pod auto) - za to w momencie gdy nie ma tej roznicy temperatur miedzy temp. skraplacza i otoczenia to wilgoc ta (pozostajaca w postaci pary wodnej w ukladzie) przeniesie sie na szyby pojazdu. Caly numer z osuszaniem powietrza w aucie polega na osiagnieciu tzw. punktu rosy w ktorym roznica temperatur powoduje wykraplanie sie pary i jej usuwanie z auta.
    Zjawisko to nie wystepuje jesli jezdzimy bez klimy - przy sprawnie dzialajacym ukladzie. A jesli mimo to dalej paruja to wtedy problemem jest nawiew swiezego powietrza do auta (np. filtr pylkowy, serwo od przelaczania zamkniety/otwarty itd)
    oczywiscie powyzsze nie dotyczy smierdzenia (no chyba ze chwilowego - bo tak ma wiekszosc aut z klima) a parujaca tylnia szyba to filtr -albo mokre dywaniki lub np. mokry parasol w bagazniku
    nasza droga: www.wpzs.pl

    Komentarz

    • moonwalker37
      Classic
      • 2006
      • 18

      #27
      Jabar1975, jest dokładnie jak opisujesz, tylko ze ja mam wrażenie że z parownika czesem nie zostaje odprowadzona wilgoć ten smród jest wtedy jak ta woda sobie tam stoi w parowniku. Boję się pomysleć ile tam życia tętni kiedy ja sobie smacznie śpie. Czy Tobie też śmierdzi czasem klima? Bo nie wiem czy TTTM czy nie?

      NEOrADEk, odgrzybiona była i smierdzialo tym srodkiem co go uzyli przez tydzien a potem znowu pojawia sie ten gowniany zapach.

      Co do filtra to samochood ma 3,5 m-ca i 5kkm, nie jest eksploatowany w warunkach szczególnego zapylenia. Jedyne zewnetrzne źródło wilgoci jakie wnoszone jest do samochodu to Kropla Beskidu (zakręcona oczywiscie) i piasek na butach bo nie mamy kostki na podjeździe jeszce. I ten właśnie piasek muszę odkurzyć w najblizszym czasie.
      Octavia II Liftback Ambiente 1,9 TDI 77kW(jeszcze) i ta magiczna czerń

      Komentarz

      Pracuję...